NIE TAKI DIABLAK STRASZNY?

Uczestnicy wycieczki mieli do wyboru kilka tras, ale ostatecznie zdecydowana większość grupy wystartowała czerwonym szlakiem z Przełęczy Krowiarki i przez Sokolicę dotarła do szczytu Babiej Góry (1725 m n.p.m.!). Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć wszyscy ruszyli w dół do Schroniska Markowe Szczawiny, a z niego niebieskim szlakiem do miejsca, z którego rozpoczęli wędrówkę. Organizatorzy obiecywali maksymalną porcję słońca, wrażeń oraz wspomnień… i każda z tych obietnic została spełniona w 100%. Z niecierpliwością czekamy na kolejne górskie wędrówki.
Autor: Magdalena Kizlich
